Po długiej i mroźniej zimie wreszcie nadszedł długo oczekiwany przez każdego fana „czarnego sportu” moment, jakim jest rozpoczęcie sezonu żużlowego. Zima pokrzyżowała plany nie tylko kibiców, ale też włodarzy rozgrywek, zaburzając w istotny sposób ich terminarz. Stąd formalnie sezon zainaugurowany został od 3. kolejki.
W Gnieźnie tegoroczny beniaminek rozgrywek drużyna Lechma Start Gniezno podejmowała jednego z faworytów do medali w tym sezonie zespół Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Licznie zgromadzona publiczność spodziewała się walki na najwyższym poziomie. Spotkanie okazało się jednak dość jednostronnym widowiskiem i zakończyło się wysokim zwycięstwem zespołu gości 30:60.
Podobnym rozmiarem zwycięstwa mieli przed własną publicznością pochwalić się zawodnicy Unibaxu Toruń w pojedynku ze skazaną na pożarcie drużyną Betardu Sparty Wrocław. Faworyzowani gospodarze nie spodziewali się jednak, iż zespół dowodzony przez Piotra Barona postawi tak silny opór. Gospodarze odnieśli wprawdzie zgodnie z oczekiwaniami zwycięstwo, ale tylko w stosunku 50:40 co niewątpliwie uznać należy za niespodziankę w kontekście tego, iż „Anioły” z grodu Kopernika w swoim składzie mają tak znamienitych zawodników jak Mistrz Świata Chris Holder czy też najnowszy nabytek torunian Tomasz Gollob.
Najbardziej wyrównane mecze w tej serii spotkań rozegrane zostały w Częstochowie i Gorzowie. Pod Jasną Górą tamtejszy Dospel Włókniarz pokonał zespól Polonii Bydgoszcz 47:42, natomiast w Gorzowie osłabiona personalnie po zimie Stal przegrała z drużyną PGE Marmy Rzeszów 42:48. Piąte spotkanie pomiędzy zespołami Unii Tarnów i Fogo Unii Leszno przełożone zostało na najbliższy czwartek z powodu złych warunków atmosferycznych.
Natomiast w I lidze odbyły się tylko dwa spotkania. W pierwszym z nich zespól Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk pokonał zespól Orła Łódź 52:38 w drugim rozegranym spotkaniu zespól GKM Grudziądz pokonał gości z Daugavpils 49:41. II liga żużlowa w tę niedzielę pauzowała. Zainauguruje ona swoje zmagania dopiero 21. kwietnia. Jednak kibice złaknieni żużla nie będą musieli czekać aż do niedzieli. Jak już wspomniałem w najbliższy czwartek rozegrane zostaną dwa spotkania. Fogo Unii Leszno z Unią Tarnów i Startu Gniezno z Betardem Wrocław. Na tym jednak nie koniec emocji. Dwa dni później na torze w Bydgoszczy rozegrana zostanie druga runda w rywalizacji o Indywidualne Mistrzostwo Świata. Zapowiadają się zatem wielkie emocje i śmiało można pokusić się o stwierdzenie, że żużlowa karuzela ruszyła na dobre.
Szymon Lipiński
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.