DZIEŃ 1
Pół tony kiełbasy, piękna pogoda i niepowtarzalna atmosfera – to czekało na studentów 8 maja na Kampusie UAM Morasko. Już po raz ósmy nad wydziałami pojawił się szary dym. Oznacza to tylko jedno – studencki Poznań rozpoczął Wielkie Grillowanie. Największa impreza UAM jak co roku zgromadziła tłumy. Nie tylko jedzeniem człowiek żyje, a więc na scenie WG wystąpiły zespoły wyłonione przez Stajnię Muzyczną Bratniak (przeglądy: Bitwa Kapel i Rap Scena) oraz gwiazda wieczoru: Hunter. Następnego dnia napisał on na swoim fanpage: „Wasze przyjęcie było iście KRÓLEWSKIE Dlatego bardzo się staraliśmy zmielić Was najlepiej jak umiemy za to, w ramach wdzięczności swej”. To najlepiej opisuje, jak bawili się studenci pod sceną!
Każdy kto kiedykolwiek był na WG, na pewno pamięta długą kolejkę po darmową Kiełbasę Rektora. Spotkany przy wielkim grillu Tomasz Wojnowski, organizator z Wydziału Historycznego, powiedział, że przygotowania są jeszcze lepsze niż w zeszłym roku, a praca idzie bardzo sprawnie (potwierdzone, spróbowane). Studenci w kolejce mówili, że stoją krótko i jest szybciej niż w zeszłym roku. Mimo dużej liczby chętnych, organizatorzy zapewnili, że kiełbas nie zabraknie także drugiego dnia.
A jeśli ktoś nie lubi kiełbasy w ogóle, WG przygotowało stoiska min.: z watą cukrową, lodami i kawą Strabucks. Gdy wreszcie ruszymy się z koca, czeka na nas m. in. bungee i żywe piłkarzyki.
Nad miasto nadciągnęły czarne chmury, więc ciekawe co przyniesie nam drugi dzień Wielkiego Grillowania UAM….
DZIEŃ 2
Cały dzień wpatrywania się w niebo… i jest! Ostatecznie w czwartkowe popołudnie słońce wygrało z oberwaniem chmury, które nawiedziło Poznań. Około godziny 20. Kampus UAM Morasko znowu pełen był grillujących studentów.
Tak, jak wieczór wcześniej, na scenie WG pojawiły się zespoły ze Stajni Muzycznej Bratniak. Po nich studentów rozgrzewali inni artyści, min.: Live Lego Band i zespół ZAKRęT.
Gwiazdą wieczoru był Ten Typ Mes. Na scenie zagrał ze swoim stałym koncertowym zespołem w składzie: Łukasz Stasiak, DJ Hubson i Głośny. Oprócz numerów z wydanej w 2011 r. płyty „Kandydaci na szaleńców”, usłyszeliśmy też coś z repertuaru Stasiaka, poprzednich płyt Mesa i –na co czekali fani obu panów- 2cztery7. Na koniec Mes podziękował organizatorom za świetne przyjęcie i współpracę, z której artyści są bardzo zadowoleni. Dowiedzieliśmy się też, że „takiego pleneru jeszcze nie mieli” 😉
Na tych, którym rapowe brzmienie nie odpowiadało, czekał pod Wydziałem Biologii namiot z muzyką elektroniczną.
Muzycznie wieczór zakończył zespół Future Folk. Połączenie rytmów elektronicznych z góralskimi poderwało niektórych do tańca.
Kolejne WG przeszło do historii. Ale nie martwmy się – już za 2 tygodnie bawimy się na Juwenaliach. Ale co najważniejsze… do zobaczenia za rok przy grillu, oczywiście na Morasku!
Fot. Aleksandra Laps
Więcej zdjęć z Wielkiego Grillowania znajdziecie tutaj:
Fot. Aleksandra Laps
Opublikowany przez Fenestra. Gazeta Studencka. na 9 maja 2013
Fot. Aleksandra Laps
Opublikowany przez Fenestra. Gazeta Studencka. na 10 maja 2013
Aleksandra Laps
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.