
Źródło: latempesta.pl; Mało, a jednak dużo
Wbrew pozorom wielu studentów można określić mianem pracusia. Jeśli nie pod kątem nauki, to przynajmniej przy okazji podjętej przez nich pracy. Jeśli sam nie jesteś studentem pracującym, to z pewnością znasz takich wielu, a także słyszałeś nie raz o trzyliterowej zmorze każdego. PIT nieubłaganie czeka na rozliczenie, a to niezawodna okazja na zrobienie czegoś dobrego oraz przypomnienie, jakie to proste.
A chodzi tu oczywiście o 1% podatku. Najprościej mówiąc, akcja ta polega na przekazaniu przez podatników owego procenta na rzecz wskazanej organizacji pożytku publicznego.
Jednym z warunków jest złożenie zeznania podatkowego w terminie. W przypadku PIT-37, PIT-36, PIT-36L oraz PIT-38 jest to 30 kwietnia. Wtedy w wybranym zeznaniu wskazujemy organizację (jej nazwę lub nr KRS), którą chcemy wspomóc, a 1% podatku zostanie przekazany przez naczelnika urzędu skarbowego – tym uspokoję wszystkich, którzy obawiają się wielu księgowych procedur. Poza samą decyzją gdzie zostaną przekazane nasze pieniądze, możemy też wskazać cel na jaki mają być one spożytkowane. Do tego również jest specjalna rubryka, w której informujemy organizację czego od niej oczekujemy.
Wyjaśnić też trzeba czym jest OPP – określeniem tym może posługiwać się tylko organizacja, która ma prawny status pożytku publicznego nadany przez Krajowy Rejestr Sądowy. O takie miano mogą starać się rozmaite fundacje i stowarzyszenia, które działają na rzecz zdrowia, nauki, edukacji, kultury, sportu czy osób w trudnej sytuacji życiowej.
Na koniec wspomnę, że sami nie tracimy na tym nic. Jeśli nie wskażemy, co chcemy zrobić z 1% naszego podatku, zostanie on automatycznie przekazany na rzecz Skarbu Państwa. Warto więc zadbać, aby nasze pieniądze zostały wykorzystane w dobrym celu. Jeśli jeszcze nie walczyliście z papierkową robotą, zachęcam abyście wzięli to pod uwagę.
Klaudia Zimowska
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.