Mecz na jedenastkę z plusem

Od zwycięstwa rozgrywki w Polskiej Drugiej Lidze Żużlowej rozpoczęła zmagania drużyna Victorii Piła. Starcie z rywalami z pod Wawelu zakończyło się zwycięstwem 50:39.

Mimo niepewnych warunków atmosferycznych i przelotnych opadów deszczu, liczna publiczność przybyła na stadion przy ulicy Bydgoskiej 80 nie miała powodów do narzekań. Efektowna była nie tylko oprawa przygotowana przez grupę Ultras Polonia Piła, ale także jazda zawodników z nad Gwdy. Ten kto sądzi, że wygrana przyszła gładko jest w błędzie. Zarówno gospodarze jak i zespól przyjezdny zaciekle walczyli o każdy punkt na całej długości i szerokości pilskiego owalu, a niejednokrotnie losy biegów rozstrzygały się na ostatnich metrach o przysłowiowy „błysk szprychy”.

Tak punktowali poszczególni aktorzy widowiska:

Speedway Wanda Instal Kraków – 39
1. Nikolaj Busk Jakobsen – 0 (0,0,w,-)
2. Magnus Karlsson – 9 (3,2,3,d,0,1)
3. Karol Baran – 9+1 (0,2,1,3,1*,2)
4. Daniel Pytel – 4+1 (3,1*,d,-,-)
5. Rafał Trojanowski – 10 (2,2,0,3,0,3)
6. Daniel Kaczmarek (gość) – 4 (0,0,2,2)
7. Paweł Parys – 3 (3,0,-)

KŻ Victoria Piła – 50
9. Witaly Bielousov – 11+2 (1*,3,3,1*,3)
10. Piotr Dym – 8+1 (2,1,2*,2,1)
11. Jesper Monberg – 10+1 (1*,3,3,3,0)
12. Kamil Pulczyński – 6 (2,1,1,2)
13. Piotr Świst – 11 (3,3,2,1,2)
14. Arkadiusz Pawlak – 1+1 (1*,0,0)
15. Oskar Ajtner-Gollob (gość) – 3 (2,1,w)

W rozmowie z naszą gazetą Piotr Dym zapytany o przyjęcie przez kibiców podkreślił: „jestem bardzo zadowolony ogólnie z publiczności, z tego, że dużo jej przybyło. Dla nich właśnie jeździmy i dla nich chce się wygrywać”.

Nieco mniej optymizmu miał zawodnik gości Rafał Trojanowski, który podsumowując mecz w swoim wykonaniu zaznaczył: „Jestem trochę rozczarowany swoją jazdą, na początku te dwójki trochę mnie zgubiły, bo mogłem przywieźć jedynkę czy zero pewnie. Wtedy byłyby diametralne zmiany, a tak trzymałem się mniej więcej podobnych ustawień, bo nie byłem aż tak wolny. Później się okazało , że to w ogóle nie to czego szukam. Te dwa zera przeplatane dwójkami to trochę śmiesznie wygląda. Mecz muszę zaliczyć do nieudanych”.

Kolejne żużlowe emocje już w świąteczny poniedziałek. Zespól z Piły zmierzy się z rawickimi Niedźwiadkami, a następne starcie na pilskim stadionie zaplanowane są na 25 maja.

Źródło: http://victoriapila.com/?fn_mo de=fullnews&fn_id=241

Dodaj komentarz