Ed Sheeran przysyła nam każde demo! Rozmowa z Mattią i Elie Rosinskimi, założycielami zespołu BeMy

 

fot. Rafał Wandzioch

Założyliście zespół w młodości. Jak to jest grać przez tyle lat ze swoją rodziną i spełniać swoje marzenie o graniu swoich piosenek na takich dużych koncertach?

Mattia Rosinski – No to jest przepiękne. Ja mam takie uczucie, że nie mogę z tego wyjść. Jesteśmy związani do końca życia z tym projektem. Mało nazywać to projektem. Jest to bardzo satysfakcjonujące.

Czy działacie również na rynku francuskim?

M.R. – Mamy takie plany.

Elie Rosinski – Na przyszłość.

M.R. – Na następną płytę jest taki plan i już zaczynaliśmy tak troszeczkę po Europie sobie wybierać festiwale, na których chcemy grać i takie rzeczy. Francja to nie jest nasza krew, ale cała nasza kultura.

E.R. – Więc będziemy.

Czyli wasza następna płyta będzie skierowana bardziej na rynek francuski niż polski? Czy też międzynarodowa?

E.R. – Międzynarodowa. Będzie dla każdego.

Urodziliście się we Francji, macie Polskie korzenie, a studiowaliście w Anglii. Czy macie takie poczucie, że gdy tworzycie swoją muzykę to łączycie te trzy kultury muzyki rockowej?

E.R. – Tak, ale jakoś w pisaniu. Nie, że jakoś to słyszymy. Wpływa na nas to, co słuchamy i się wszystko miesza. Francuskie muzy, polskie i angielskie.

M.R. – Też tutaj mamy kontakt z różną muzyką i bywamy na różnych koncertach, więc na pewno ma to wpływ na naszą muzykę.

A jakie polskie zespoły są dla was sztandarowymi, z których najczęściej czerpiecie inspirację?

E.R. – Dużo.

M.R. – No na pewno Dawid Podsiadło.

E.R. – Wodecki.

M.R. – Pudelsi.

E.R. – Breakout. Dużo rzeczy takich fajnych. Dużo jest tutaj klimatów.

W 2013 roku wzięliście udział w programie Must Be The Music. Czy uważacie, że to pomogło wam rozwinąć w jakiś sposób skrzydła?

M.R. – No na pewno pomagało. To też był dla nas przejściowy moment, z tego względu, że to było pierwsze wejście w świat telewizyjny i w showbiznes. Więc na pewno to wprowadziło dużą zmianę.

A jak oceniacie swój występ na Juwenaliach? Dobrze się bawiliście na scenie?  Jak oceniacie publiczność – dobrze się bawiła czy była sztywna?

M.R. – Nie, w ogóle nie byli sztywni.

E.R. – Super ludzie! Widać, że przyszli się tu poruszać.

M.R. – Coś innego miałeś na myśli!

E.R. – Widać, że ten rok na studiach był dla nich ciężki i dzisiaj był luz.

A czy w Anglii też są organizowane takie festiwale dla studentów?

M.R. – No właśnie nie. Nie ma. Nie było czegoś takiego.

E.R. – Są jakieś studenckie imprezy, ale bardziej klubowe.

M.R. – Typu wybierają jeden klub i robią ogromną bibę.

W czasie pobytu w Anglii poznaliście Eda Sheerana. Jak wygląda wasza znajomość? Wysyłacie sobie swoje EP’ki do oceny, doradzacie sobie?

E.R. – Wysyła nam każde demo, które robi.

M.R. – Nie, to nieprawda. Mamy taką relację ziomalską. Nie taką, że współpracujemy albo wysyłamy sobie muzykę. Tylko na podstawie, że piszemy sobie jakieś głupie rzeczy i czasami się spotykamy.

A czy to prawda, że będzie supportem na polskim koncercie Sheerana?

E.R. – Nie możemy nic zdradzić jeszcze. Informacje są tajne. Ale niebawem się dowiemy, czy gramy czy nie.

Kiedy można się spodziewać waszej nowej płyty?

M.R. – Wkrótce.

E.R. – Bardzo wkrótce.

M.R. – Przy tworzeniu płyty różnie bywa z czasem. My mamy tak, że wolimy jak najbardziej dopasować czas do naszej inspiracji
i stworzenia tego, niż się pośpieszyć i ustalić konkretną datę. Chciałbym też jeszcze jedną rzecz powiedzieć – teraz jest sezon festiwalowy, i jest taki festiwal Sziget Festival w Budapeszcie. Trwa siedem dni i grają tam Arctic Monkeys, Kygo, MØ, BØRNS, strasznie dużo zespołów. No i ogólnie my robimy taki konkurs do 10 czerwca, który nazywa się Get to Sziget. Aby przejść wszystkie kroki konkursowe potrzeba pięciu minut, żeby wygrać. Ten co wygra – a może wygrać kilka osób – pojedzie z nami na trasę przez jeden tydzień po Europie w busie, i właśnie jeden tydzień na ten festiwal. A on jest na takiej wyspie, więc to jest po prostu sztos!

A gdzie można znaleźć ten konkurs?

M.R. – Na naszej stronie, Instagramie – jest link, albo na stronie hoteli Ibis.

E.R. – Zapraszamy.

Rozmawiali Anna GŁĄBAŁA, Weronika JÓŹWIAK i Rafał WANDZIOCH

 

Dodaj komentarz