Czołem kuce, dzisiaj nie ma spanka!

Tymi słowami – parafrazującymi najbardziej znaną kwestię z animacji „Kuce z Bronksu” rektor UAM, Andrzej Lesicki powitał studentów wyruszających z Placu Mickiewicza w podróż ku Juwenaliom. W tym roku tematem tradycyjnego pochodu były seriale. Studentom nie zabrakło kreatywności!

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego – „Kuce z Bronksu”
Pomysł przyszedł stąd, że ostatnio te krótkie filmiki są bardzo popularne. Uznaliśmy, że jest to całkiem zabawne i że ludzie mogą się w tym klimacie naprawdę dobrze bawić. Trochę podchodzi to pod bajkę, ale jest w tym też dosyć specyficzny humor. Myślę, że wspomniana w tym serialu
„Bal u Kurowej” idealnie wpasowuje się w temat pochodu możemy zrobić imprezę, możemy się dobrze bawić! To było główną inspiracją. Dekoracje natomiast przygotowywaliśmy w ostatnich dniach – trzeba było załatwić balony. Baner malowaliśmy dosyć późno, ale mieliśmy zgraną ekipę i myślę, że uzyskaliśmy całkiem fajny efekt powiedziała Julia Szadkowska.

Politechnika Poznańska – „Scooby Doo”

Długo naradzaliśmy się, co możemy zrobić. Na spotkaniach padały różne propozycje. Ostatecznie wybraliśmy „Scooby Doo” . Zrobiliśmy naprawdę fajny wóz! Przeciwności losu zaczęły się pojawiać dopiero dzisiaj po 17:00 – nawalił agregat, post na Facebooka wrzucił się inaczej niż powinien.  Musieliśmy także znaleźć rezerwowego kierowcę. Ale pojedziemy i będzie sztos! podsumowała przygotowania Marta Kiełpikowska.

Uniwersytet Przyrodniczy – „Gra o Tron”

Dlaczego „Gra o Tron”? Większość osób z naszej uczelni, zaangażowanych w tworzenie Juwenaliów, jest fanami tego serialu. Dodatkowo, jest on aktualnie „na czasie”, więc fajnie będzie pokazać, że „GoT” nie kończy się z finałowym odcinkiem. Dla nas będzie wiecznie żywy. Sprawiło nam to wiele radości! Obawialiśmy się ewentualnego deszczu. Byłby to bardzo duży problem, bo 90 procent rzeczy, które przygotowaliśmy jest wykonana z kartonu, także mogłaby nas czekać niemiła niespodzianka. Na szczęście pogoda dopisała, więc myślę, że wszyscy będą się razem z nami bardzo dobrze bawić stwierdził Wojciech Dusza.

Akademia Wychowania Fizycznego – „Smerfy”

– Wybraliśmy „Smerfy”, bo jest to bajka kojarząca się głównie z dziećmi, a AWF jest znany z tego, że kształci młodych ludzi. Chcieliśmy być dla nich przyjaźni. Poza tym uznaliśmy, że będzie to w miarę prosty pomysł do zrealizowania dla innych studentów, a bardzo zależy nam na frekwencji. Nie spotkały nas praktycznie żadne trudności. Mieliśmy trochę mało rąk do pracy, ale jak widać daliśmy radę opowiadała Małgorzata Kasprzak.

Uczelnie Niepubliczne – „La Casa del Papel”

– Trudności nie było żadnych, bo jesteśmy bardzo zgrani i wszystko udało się dopiąć na czas. Wybraliśmy „La Casa del Papel”, ponieważ jest to bardzo modny temat. Również łatwy do zrealizowania, bo czerwone stroje są dosyć proste do załatwienia. Udało się zamówić maski, więc ktokolwiek przyjdzie ubrany na czerwono i będzie chciał z nami iść, dostanie jedną mówił Szymon Fojutowski.

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza – „Stranger Things”

– Temat wybraliśmy w demokratycznym głosowaniu. Jak się okazało właśnie tym serialem jest zainteresowanych najwięcej osób – i wcale im się nie dziwię! Pomysł wydaje się banalnie prosty, bo są to lata 80., i teoretycznie wystarczy o ciuchy poprosić rodziców i się przebrać. Można było też pójść do „sieciówki”, bo obecnie jest właśnie moda na tę dekadę. Zobaczymy, jak to się uda. Mam nadzieję, że – nawiązując do serialowego hasła – świat stanie się dziwniejszy opowiadała Blanka Borowiec.

Uniwersytet Ekonomiczny – „Narcos”

Chcieliśmy, żeby tematem był bardzo znany serial. „Narcos” spełnia to kryterium. Dodatkowo w naszym parlamencie prawie wszyscy go oglądali i bardzo się cieszyli, z perspektywy wykorzystania go jako motywu.  Łatwo można się także w tę tematykę przebrać. Przygotowaliśmy do rozdawania wąsy, a dla dziewczyn mamy żywe róże. Tak, aby każdy miał swój mały akcent – nawet Ci nieprzebrani. Liczyliśmy na trochę klimatu Kolumbii, bardziej słoneczną pogodę, ale i tak nie narzekamy bo nie pada tłumaczyła Jagoda Sokołowska.

zebrał Rafał WANDZIOCH