Równe prawa człowieka oraz standardy życia dla wszystkich obywateli państw Unii Europejskiej – to priorytetowe zagadnienia, które były podejmowane przez kandydatów do Parlamentu Europejskiego podczas debaty. Ta odbyła się w poniedziałek 20 maja w auli WNPiD na Morasku. Pretendenci w swoich wypowiedziach wyraźnie przedstawiali swoje stanowiska, poglądy oraz pomysły na temat nowych możliwości i rozwiązań problemów w państwach członkowskich, skupiając się przede wszystkim na sprawach polskich.
W debacie brało udział sześcioro kandydatów. Byli to kolejno: Aleksandra Rohde (Konfederacja Korwin, Braun, Liroy, Narodowcy), Sylwia Spurek (Wiosna Roberta Biedronia), Ewa Kopacz (Koalicja Europejska PO PSL SLD .N Zieloni), Zdzisław Krasnodębski (Prawo i Sprawiedliwość), Waldemar Witkowski (Lewica Razem – Partia Razem, Unia Pracy, RSS ) oraz Marek Jurek (Kukiz’15).
Na początku kandydaci odpowiedzieli na trzy pytania. W kolejności każda z osób musiała wypowiedzieć się, dlaczego w kampanii dominują przede wszystkim tematy polityki wewnętrznej. Następnie kandydujący zostali zapytani, czy wśród Polaków nie brakuje świadomości na temat UE oraz w jaki sposób chcieliby propagować szerszą wiedzę o Wspólnocie Europejskiej w przypadku uzyskania mandatu. W ostatnim pytaniu odgórnym politycy mieli za zadanie wymienić dwie największe korzyści oraz dwa problemy wynikające z członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Na pytanie pierwsze kandydaci odpowiadali w zróżnicowany od siebie sposób. Mimo wszystko niewiedza obywateli na temat zadań i struktur UE oraz wewnętrzne spory między opozycją a partią rządzącą są głównymi czynnikami zaistniałej sytuacji. W odpowiedzi na kolejne z pytań politycy potwierdzili, że świadomość na temat Unii wśród Polaków nie jest dość dostateczna, a kluczem do rozwiązania tego problemu jest zmiana programu nauczania w szkołach oraz budowanie więzi narodowych poprzez wymiany młodzieży.
Na końcu kandydujący w większości przyjęli stanowisko, że otwarte granice oraz dotacje to największe plusy wynikające z przynależności do Unii. Problem, który wymaga dyskusji i poprawy to według pytanych zbyt duża rozbieżność korzyści między członkami wspólnoty Europejskiej.
Następnie przyszedł czas na pytania od publiczności. Kolejne osoby zgłaszały się, by uzyskać głos i zadać pytanie wybranemu kandydatowi lub wszystkim jednocześnie. Oglądający transmisję live na fanpage’u WNPiD również mieli taką możliwość. Pytania dotyczyły głównie wizji Polski na arenie międzynarodowej, praw człowieka oraz sytuacji gospodarczej w Europie. „Polska dysponuje suwerennością walutową, którą chcemy zachować” – odpowiedział na jedno z pytań Marek Jurek, przedstawiciel partii Kukiz’15, który podczas debaty wykazał się godną zauważenia rzeczowością i doświadczeniem na stanowisku europosła, dzięki czemu żadne z pytań nie przysporzyło mu większego problemu.
Na koniec debaty, kandydaci podsumowali swoje wypowiedzi i przyjęte stanowiska. Każdy podkreślił, że najważniejsze są dla nich interesy Polski i jej obywateli. „Budujmy swoją pozycję w Europie” – mówiła Aleksandra Rohne z komitetu Konfederacja. Nie zabrakło również motywowania do udziału w wyborach. Mimo różnic poglądów politycznych debata odbyła się na wysokim poziomie merytorycznym.
Karol SZABANOWSKI
