Czasami mówi się, że jakaś historia jest świetnym materiałem na film. Nie inaczej było z życiem Nikiego Laudy. Ron Howard, reżyser „Apollo 13” i „Pięnego Umysły” podjął się tego wyzwania. Swoją narrację osadził na archetypicznym starciu całkowicie różnych postaci, dokumentując rywalizację Laudy z Brytyjczykiem Jamesem Huntem. Pozornie, po pierwszych minutach filmu, łatwe wydaje się rozróżnienie między dobrym, a złym bohaterem. To jednak tylko pozory. W tej produkcji zagrało wszystko – od aktorstwa (w rolach głównych Daniel Brühl i Chris Hemsworth), przez fenomenalne zdjęcia czy odtworzenie realiów świata Formuły 1 z lat 70. Wisienką na torcie jest ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Hansa Zimmera.
Rafał WANDZIOCH
