Kosmos bliżej Polski

Polska łączy siły z NASA, przystępując do porozumienia Artemis Accords. Źródło: polsa.gov.pl

Każdy z nas chociaż raz w swoim życiu zastanawiał się, co ukrywa przed nami gwieździste niebo. Ludzkie domysły czy filmowa wyobraźnia scenarzystów z Hollywood stworzyły nieskończoną liczbę teorii na temat kosmosu i obcych cywilizacji. Ku niezadowoleniu zwolenników teorii, że ziemia jest płaska, świat doszedł do niewyobrażalnego nigdy wcześniej postępu technologicznego, dzięki któremu już prawie nic nie stoi na przeszkodzie zbadania tego, co kryje się za gwiazdami.

W październiku podczas Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) podjęła współpracę z NASA, przystępując do porozumienia Artemis Accords. Oprócz Stanów Zjednoczonych i Polski w projekcie biorą udział takie państwa jak Wielka Brytania, Australia, Włochy, Luksemburg, Kanada, Japonia i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Całe przedsięwzięcie ma charakter pokojowy, a celem wspólnej pracy jest rozwój technologii i wykorzystanie przestrzeni kosmicznej. To bez wątpienia bardzo dobra wiadomość dla naszego kraju, chociażby z perspektywy rozwoju innowacji. Należy również zauważyć, że plany sięgają daleko w przyszłość. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii już od blisko pięciu lat jest odpowiedzialne za realizację Polskiej Strategii Kosmicznej, która przedstawia plan pracy aż do 2030 roku.

POLSA – czyli nasze NASA?

Polska Agencja Kosmiczna z siedzibą główną w Gdańsku została utworzona w 2014 roku. Jako organ wykonawczy Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii wspiera rozwój technik satelitarnych w wielu obszarach naszego życia. Prosty przykład – prognoza pogody. Na pozór sprawa niemająca większego znaczenia, ale dosyć istotna w momencie planowania wolnego czasu, wakacji czy ważnych wydarzeń, jak np. wesele. Kosmos jest jednym z wielu czynników wywierających wpływ na nasze życie i wygląd naszej planety. Wiele firm umieszcza na orbicie swoje satelity, które wymagają obserwacji i ochrony. To też jedno z zadań wykonywanych przez POLSA. Jej prezesem od lutego 2021 roku jest prof. dr hab. Grzegorz Wrochna, który dostrzega „duży potencjał polskiego sektora kosmicznego w obszarze eksploracji”. Uważa też, że program Artemis to „ogromny wachlarz możliwości dla rozwoju nauki i technologii w wielu dziedzinach”. Z pewnością przeciętny obywatel nie zdaje sobie sprawy z dotychczasowych osiągnięć i potrzeby dalszej eksploatacji kosmosu, dlatego kolejnym celem POLSA jest poszerzanie świadomości ludzi w tym zakresie.

Europa do gwiazd

W 1975 roku do życia została powołana Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). Siedziba organizacji znajduję się w stolicy Francji, a obecnie jej dyrektorem generalnym jest Austriak – Josef Aschbacher. W skład ESA wchodzą aż 22 państwa członkowskie, których celem są badania i realizacja wspólnego, europejskiego programu badania i wykorzystania przestrzeni kosmicznej. Od 2012 roku Polska również może poszczycić się członkostwem i dokładaniem swojej cegiełki do eksploatacji kosmosu. Nie sposób nie zauważyć, że ESA stawia na wielozadaniowość. Priorytetem są programy obowiązkowe, które finansowane są ze składek wszystkich państw członkowskich. Z kolei programy opcjonalne finansowane są przez państwa bezpośrednio w nich uczestniczące. Chociaż na „powrót ludzi na księżyc” i powszechną dostępność lotów w kosmos będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, z najnowszych doniesień wynika, że ESA zamierza umieścić na orbicie konstelację satelitów – CO2MVS, które mają odpowiadać za śledzenie emisji dwutlenku węgla w przestrzeni kosmicznej. Ocieplenia klimatu nie da się już zatrzymać, ale dzięki ESA istnieje szansa na spowolnienie tego procesu. Pytanie brzmi: czy damy przyszłym pokoleniom wystarczająco czasu na uratowanie naszej planety?

 Karol SZABANOWSKI