Nie samym sportem sportowiec żyje

szkola-zycia-b-iext26921388

Na co dzień podziwiamy ich na boiskach, parkietach czy kortach. Dla wielu są wzorem do naśladowania, największymi idolami. Mogą pochwalić się ogromem sukcesów, ponieważ są po prostu najlepsi w swoich dyscyplinach. Nie sposób sobie wyobrazić, że mogliby zajmować się czymś innym. Jak się jednak okazuje, mają też pozasportowe zainteresowania.

Nie da się ukryć, że każdy ze sportowców potrzebuje chwili wytchnienia od tego, czym zajmuje się na co dzień. Ciągłe treningi, zmęczenie, poświecenie muszą znaleźć gdzieś swój upust. Wielu decyduje się na udział w reklamach. Na naszym podwórku prym obecnie wiedzie chyba Robert Lewandowski. Reklamy sieci komórkowej z jego udziałem ciągle i dynamicznie zwracają naszą uwagę w przerwie podczas oglądania filmu czy serialu w telewizji.

W świecie reklamy dał też o sobie znać Bartosz Kurek. Wraz z bratem zachęcali to jedzenia czekoladowego deseru. Na tym się nie skończyło. W kolejnym spocie siatkarz, już sam, przemierzał supermarket, by poszukać swojego ulubionego jogurtu, przyprawiając o palpitacje serca panie, które w tym samym czasie znalazły się w sklepie. Z zagranicznych sportowców ostatnimi czasy stałym bohaterem reklamowym jest głównie Leo Messi.

Artystyczne dusze

Inni z kolei angażują się w bardziej artystyczne zajęcia. Pisanie książek czy fotografia stają się coraz bardziej popularna wśród sportowców. MVP zeszłorocznych siatkarskich mistrzostw świata – Mariusz Wlazły – daje znać o swojej pasji. Próbki jego zdolności fotograficznych możemy obejrzeć na oficjalnym profilu na Facebooku. Osobiście przyznaję, że są naprawdę imponujące.

Z drugiej strony Maja Włoszczowska postanowiła opisać swoje sportowe życie. Powstała książka. „Szkoła życia”, która jest zbiorem opowieści o poświęceniu, słodkim smaku zwycięstwa i goryczy porażki. Znajdziemy tam wszystko, co jest nieodłączną częścią życia sportowca. Książkę o podobnej tematyce napisał również siatkarz Marcin Prus. Co prawda już po zakończeniu swojej kariery zawodniczej, ale zdecydowanie nie umniejsza to atrakcyjności zapisanych stron. Jak wiemy i jak przyznaje główny zainteresowany, w drodze jest również książka Łukasza Kadziewicza.

Sportowo-polityczni

Sport ma być wolny od polityki. Dobrze wiemy, że nie zawsze udaje się to zrealizować. Okazuję się też, że polityka może być dodatkowym zajęciem dla zawodowych sportowców. Czy to dobre połączenie? Pokusiłabym się o stwierdzenie, że nie do końca. Wszyscy pamiętamy wystąpienie Macieja Żurawskiego i Otylii Jędrzejczak. Mieli chrapkę na reprezentowanie nas w Parlamencie Europejskim, ale o porozumieniu w Kioto nie mieli zielonego pojęcia. Nie jest to cios czy może hejt z mojej strony skierowany w ich stronę. Warto się jednak zastanowić, czy sportowcy to dobry materiał na polityków. Polityczną drogę obrał również Michał Bąkiewicz, były reprezentant Polski w siatkówce, ale także niewiele zwojował.

herosi_pomagaja_wp600

Szlachetne serca

Mają wiele pasji i dodatkowych zajęć, ale chyba najpiękniejszą z nich jest pomoc charytatywna. W Polsce sportowców skupia przede wszystkim Fundacja Herosi. Ambasadorzy tejże fundacji angażują się w niemal wszystkie organizowane akcje. Najgłośniejszą zdaję się być kalendarz tworzony na każdy rok, wzbogacony zdjęciami siatkarzy wraz z podopiecznymi „Herosów”.

Sportowcy na całym świecie wzięli udział także w „Ice Bucket Challange”. W skrócie akcja polegała na oblewaniu się lodowatą wodą i wspieraniu organizacji charytatywnych. Kubeł zimnej wody wylali na siebie między innymi Neymar, Cristiano Ronaldo, Wiktoria Azarenka czy Kobe Bryant. Nie bez przyczyny Karol Kłos pofarbował swoje włosy na blond – również była to akcja charytatywna.

Sposobów na odreagowanie jest bardzo dużo. Sami możemy zaobserwować, że sportowcy uciekają się do najróżniejszych metod relaksu i odpoczynku od sportu. Trudno im się dziwić. Nie może przecież być tak, że samym sportem sportowiec żyje!

Natalia PAWLAK

Dodaj komentarz