Ukraińskie spojrzenie na Polskę

11051104_860141844025271_2110247488_nPolska przyciąga coraz więcej zagranicznych studentów, między innymi z Ukrainy. Jakie są ich doświadczenia związane ze studiowaniem w Polsce?

Studiująca na naszym wydziale Irma Kuznetsova zdecydowała się podzielić swoimi wrażeniami odnośnie do życia i studiów w Poznaniu. Przybyszy z zagranicy często zachwycają rzeczy, które my mijamy obojętnie.


Czym różnią się studia na Ukrainie od studiów w Polsce?

Studia na Ukrainie są dłuższe – trwają sześć lat, z czego licencjat uzyskuje się po czterech latach, a tytuł magistra tak samo jak w Polsce po dwóch. U nas studia trwają dłużej niż w Polsce, ale zaczyna się je wcześniej. Szkołę średnią kończy się już w wieku szesnastu lat. Mam wrażenie, że w porównaniu do ukraińskich uczelni na kierunku, który studiuję w Polsce jest więcej przedmiotów praktycznych. Na Ukrainie program ogranicza się wyłącznie do teorii. W moim odczuciu tutaj są bardziej interesujące przedmioty. Oprócz tego w Polsce jest zdecydowanie więcej zagranicznych studentów – dzięki czemu można poznać ludzi z różnych krajów oraz ich kultury.

Jaki kierunek obecnie studiujesz?

Studiuję dziennikarstwo – specjalność zarządzanie i komunikacja w biznesie. Jestem na I roku studiów magisterskich. Wcześniej studiowałam dziennikarstwo na Dniepropietrowskim Uniwersytecie Narodowym.

Skąd pomysł na studiowanie w Polsce?

Już od kilku lat mam bliski kontakt z Polską i z językiem polskim. Kiedy jeszcze mieszkałam na Ukrainie pracowałam w polskich konsulatach w Charkowie i w moim rodzinnym Dniepropetrowsku. Bardzo chciałam tutaj przyjechać, ponieważ chciałam zdobyć nowe życiowe doświadczenia i poznać kraj, który mnie bardzo ciekawił.

Dlaczego spośród wielu polskich miast wybrałaś właśnie Poznań?

Moi przyjaciele, którzy wcześniej studiowali w Poznaniu polecali mi UAM i chwalili go za wysoki poziom kształcenia. To był chyba główny powód mojej decyzji. Wcześniej uczyłam się w szkole letniej na uniwersytecie w Toruniu, ale chciałam poznać inne miasto i spróbować czegoś nowego. Poza tym mam tu bliskich przyjaciół, którzy w każdej chwili mogą mi pomóc.

W jakim typie mediów chciałabyś pracować?

Chciałabym pracować w mediach, ale niekoniecznie jako dziennikarka. Bardziej widziałabym siebie w reklamie i promocji. Już wcześniej pracowałam w mediach i lepiej czuję się w dziele reklamy, niż w samej pracy dziennikarskiej, chociaż uważam, że jest ona bardzo ciekawa.

Co najbardziej urzekło Cię w Polsce?

Polacy i Ukraińcy mają bardzo podobny charakter. Dzięki temu łatwo nam się dogadać i możemy się pośmiać z tych samych rzeczy. W Polsce jest wielu miłych i uprzejmych ludzi, którzy chętnie i bezinteresownie pomagają mi w potrzebie. Pewien kolega, którego poznałam dzień wcześniej pomógł mi w zakupie wszystkich potrzebnych rzeczy do mieszkania i w jego urządzeniu. Polacy okazali mi wiele życzliwości i pomogli odnaleźć się w nowym środowisku.

Nie doznałaś szoku kulturowego, jakiego często doznają ludzie przyjeżdżający do innych państw?

Nie. Mimo pewnych drobnych różnic nasze kultury są do siebie bardzo podobne. Chociaż kilka rzeczy mnie zdziwiło: na przykład Polacy nazywają pierwsze piętro parterem (śmiech).

A co najbardziej spodobało Ci się w samym Poznaniu?

Oprócz bardzo miłych ludzi najbardziej urzekła mnie poznańska architektura. Uwielbiam stare budynki oraz średniowieczne rynki, takie jak poznański Stary Rynek i Stare Miasto. Jest to coś rzadko spotykanego w moim kraju – podobne zabytki można odnaleźć tylko na terenie zachodniej Ukrainie. W moim mieście większość budynków to bardzo wysokie bloki, więc poznańskie stare kamienice to dla mnie coś zupełnie innego i jednocześnie fascynującego.

Co chciałabyś robić po zakończeniu studiów?

Jeszcze nie mam sprecyzowanych planów, ale chciałabym dalej mieszkać i pracować w Polsce. Tak jak mówiłam wcześniej, najbardziej odpowiadałaby mi praca związana z reklamą i promocją w branży medialnej.

 

 

Rozmawiał Tomasz CIEPIELEWSKI

Dodaj komentarz