TOP 5 kanapek z fast foodów

Źródło: fotolia.com

Żyjemy w biegu, jadamy w biegu. Naprzeciw naszym potrzebom wychodzą bary szybkiej obsługi wraz ze swoją szeroką ofertą produktów. Co zatem wybrać, aby zjeść możliwie najlepiej? Oto zestawienie, które pomoże dokonać najsmaczniejszego wyboru.

Sieci fast-food dostępne w Polsce prześcigają się w poszerzaniu swojej oferty, co rusz wprowadzając do sprzedaży nie tylko nowe produkty, ale i wariacje tych dobrze już znanych. Jednak tylko niektóre z nich są w stanie zagościć na dłużej we wspomnieniach klientów, z racji swojego nieprzeciętnego smaku. Poniżej znajdziecie pięć najlepszych kanapek, którymi można się rozkoszować.

5 – Big King XXL

Propozycja pochodzi z Burger Kinga. Gdyby cena kanapki była nieco niższa, można by ją przyrównać bezpośrednio do największego klasyka z sieci McDonald’s. W tym pojedynku Big Mac byłby bez szans, ponieważ królewski przysmak z miejsca piątego zawiera w sobie wszystko, czego można oczekiwać od dwupiętrowego burgera w najwyższej fast-foodowej jakości. Poza grillowanymi kawałkami wołowiny, mamy tutaj także autorski sos, sałatę, świeżą cebulę i pikle. Mięsna całość została otulona lekko roztopionym serem, dzięki czemu burger jest soczysty.

4 – Podwójny McRoyal Pikantny

Kolejna propozycja to wariacja sieci McDonald’s na temat klasycznego McRoyal. W wersji podwójnej, poza dwoma grubymi kawałkami wołowiny, otrzymujemy także siekaną czerwoną cebulę, pikle i papryczki jalapeño. Dużym atutem kanapki są dwa sosy – kanapkowy i pikantny z zielonego pieprzu. Oczywiście, mięso przełożone jest serem cheddar, co dodaje mu smaku. Czy lekko ostrawa propozycja jest bez wad? Niestety, sosy podane tylko z jednej strony bułki mogą sprawić, że w pewnym momencie całość stanie się nieco sucha.

3 – Kurczak Teriyaki

Na najniższym stopniu podium melduje się propozycja dość nietypowa, albowiem pochodzi z sieci Subway, gdzie składniki kanapek dobieramy według własnego uznania. Nie można jednak przejść obok smaku kurczaka teriyaki obojętnie – słodko-kwaśny filet w każdej kompozycji odnajduje się genialnie, a z dodatkiem sera i świeżego, chrupiącego pieczywa stanowi wyśmienitą propozycję zarówno na poranny posiłek, jak i wyczekiwane danie pod koniec dnia. Minusem jest niewątpliwie cena – wersja 30cm to koszt opiewający na ponad 23 złote, a mówimy tutaj o wersji bez napoju. Zrekompensuje ją jednak dodatkowy smak oliwek i świeżego pomidora.

2 – Mega Pocket

Debiut KFC w zestawieniu to propozycja mniej kanapkowa. Mega Pocket jest powiem zawiniętym plackiem tortilli, w której poza świetnie doprawionym kurczakiem, znajdziemy coś jeszcze lepszego – smażony placek ziemniaczany. W zestawieniu z mięsem, świetnie przełamuje smak i dodaje całości kolorytu. Podobnie zresztą jak sos pieprzowy, który wypełnia całe zawiniątko swoim nieco ziołową otoczką. Z dodatków, znajdziemy w nim również sałatę, pomidor i ser. Tego ostatniego trochę jednak brakuje, ponieważ jest ledwie wyczuwalny.

1 – Kanapka Drwala

Szef wszystkich szefów. Kanapka ultymatywna. Prawdopodobnie, jest to jedyny tak bardzo wyczekiwany przez wszystkich produkt jakiejkolwiek sieci fast-food w Polsce. Wynika to z faktu, że popularny ‘’drwal’’ jest dostępny jedynie w ofercie cyklicznej – w okolicach zimy. Skąd bierze się jego sława? Wynika to z faktu, że na wielu polach jest inny od pozostałej oferty McDonald’s. Pierwsze, na co możemy zwrócić uwagę, to bułka. Większa, bardziej chrupiąca, zapiekana z bekonem i serem. Na tle konkurencji to zupełnie inna jakość. Środek wypełniony został jednym kawałkiem wołowiny, która wspierana jest przez grillowany placek serowy – smakowy majstersztyk. O ile nie jest to ciągnący się żółty ser, a raczej płynny serek topiony, tak zmieszany ze smakiem mięsa wstrzeliwuje się na sam szczyt rankingu. W kanapce nie brakuje sałaty, sera, prażonej cebuli i sosu. Dodatkowym, mięsnym elementem jest także smażony bekon, a w wersji pikantnej – papryczki jalapeño i dodatkowy, pikantny sos. Wady? Trudno zjeść dwa za jednym podejściem.

Dawid SZAFRANIAK